Jak zapewnia producent pojazdy zrobione są z metalu z dodatkiem elementów plastikowych. I jest to prawda, z tym, że plastikowe są również wystające elementy narażone na złamanie. U nas już po pierwszym dniu zabawy, nie było wypustek na paliwie i nie było możliwości przyczepienia orbitera do paliwa, a to było jedną z głównych zabaw.
Dla fana kosmosu zabawka da wiele radości. U nas zabawa była super do momentu złamania wypustek i braku możliwości przyczepienia orbitera do paliwa. Szkoda, że producent nie zrobił więcej części z metalu, bo te są wytrzymałe, np samolot czy sam orbiter.
Zestaw ten co jakiś czas pojawia się na allegro. Kosztuje prawie 100 zł.
Moim zdaniem nie jest wart tej ceny.
Zapraszam do blogowej zabawy, http://tominowo.blogspot.com/2012/06/blogowa-zabawa-11-questions-tag.html?spref=fb
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gosia