Zainspirowani
guzikowymi rysunkami, zrobiliśmy obrazki ze śrubek.
Grażka "malowała" również zapałkami. Można też użyć nakrętek, patyczków do lodów czy do uszu.
Jako podkładkę użyłam powyższych kartek. Można je wydrukować i domalować na nich, to co podyktuje nam wyobraźnia ;) U nas wyszły pociągi, kwiatki, dziwne buzie, New York z wieżowcami i Jowisz z księżycami i dużą czerwoną, plamą ;)
Cudowneeeeeeeeeeee!!! Też chcę!!!
OdpowiedzUsuńJutro wykładam śrubki, koniecznie!
:-)
Ale super pomysł! I efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite!Fantastyczne!Brak mi słów!:)
OdpowiedzUsuńO! Bardzo ciekawe! Mam pytanie z innej beczki: czy będą druczki do wielkanocnych kartek z życzeniami, podobne do tych bożonarodzeniowych?
OdpowiedzUsuńWitajcie Dziewczyny
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa.
Grażka to wszystko przez Twoje guziki ;)
Frajda od miesiąca szukam zdjęć kurczaczków u znajomych i nie mogę znaleźć, a z nimi miałam plan zrobić kartki. Jak nie znajdę do końca tygodnia, to pewnie coś namaluję sama, ale to może potrwać niestety, a czasu jak wody na pustyni ;(
Świetny pomysł. U nas jest też dużo śrubek!
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam zdjęć kurczaczków. Baranków i zajączków też nie.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł!!!
OdpowiedzUsuńta ciufcia ze srubek jest super! Musze to zaprezentowac mojemu szkrabowi. Dziekuje serdecznie za pomysl:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z cieplutkich Hawaii
Marta