Strony
▼
29 lut 2012
Podłogowy labirynt z klocków
Nasze zabawy przeniosły się na podłogę ;)
Duży labirynt z klocków na pewno będzie ciekawym urozmaiceniem dla dzieci, które lubią drukowane labirynty. Wszystkie klocki są przyklejone taśmą malarską i zwykłą bezbarwną. Klejenia trochę jest, ale później zabawa super.
27 lut 2012
Domowe labirynty ;)
W ostatnim poście wspominałam o latających kulkach po tacy.
Taca została zmodyfikowana i powstał labirynt dla kulek. Zabawa jest super. Oprócz normalnego poruszania tacą, kulki jeszcze dmuchaliśmy słomką w kierunku celu.
Klocki przykleiłam taśmą bezbarwną. Labirynt można również zrobić z tektury, małych pudełek, plasteliny czy z pudełka po bombkach.
Taca jest fajna z uwagi na posiadane rączki, dzięki czemu fajnie nią się porusza. Mogłaby być trochę większa, na naszej za dużo możliwości układów nie było.
Poniżej labirynt zrobiony z tapety, przyklejonej taśmą bezbarwną.
25 lut 2012
Interaktywny "Press here"
"Naciśnij mnie" jet to nasza pierwsza "interaktywna" książka. Bardzo, bardzo mi się podoba. I chyba nie tylko mi, bo trafiła na listę bestsellerów „New York Timesa” i była w czołówce książek dla dzieci na amazonie. Polecałam już ją w poście o zabawkach.
Jest inna od standardowych pozycji. W książkę trzeba dmuchać, przekręcać, klaskać.
Pomysł książki jest prosty, wydaje się, tak banalny, że aż dziwne, że samemu się tego wcześniej nie wymyśliło. Jednak zrobił to Hervé Tullet i dzięki mu za to, bo książka jest magiczna.
Stąd można wydrukować kilka przykładowych stron z książki i zrobić mniejszą wersję książeczki z kropkami. Oprócz tego znajdziecie tam również inne pomysły na zabawy z kulkami. Ikonka, którą trzeba kliknąć, aby ściągnąć pdf znajduje się na samym dole po lewej stronie.
Czy macie ją na swoich pólkach, czy nie, to i tak proponuję zrobić własną, intereaktywną książeczkę.
Kropki można zrobić za pomocą odcisków palca, zwyczajnie namalować czy wyciąć i dać przykleić dziecku. Można je dmuchać, przekręcać, rozciągać czy całować. Oczywiście bohaterem nie muszą być kropki.
Tutaj znalazłam fajną książeczkę, zrobioną na wzór "Press here". Bohaterem nie są kulki, a misie, które mnie bardzo rozczuliły, szczególnie ten rozwichrzony po dmuchaniu ;).
W naszej książeczce bohaterką jest jedna kropka. Standardowo spada w różne strony książki, ale dodatkowo jest rozciągana i ściskana.
Na zdjęciach widać, że brzegi w książeczce są powycinane. Zrobiłam tak, aby Młodemu kartki przewracały się w prawidłowej kolejności. Bez tego kartki się sklejały i z drugiej strony lądowaliśmy od razu na piątej itd. Kartki ponumerowałam i namalowałam odpowiednią ilość kropek.
Oryginalnej książki nie pocięłam jeszcze ;)
Oczywiście kropki zostały wykorzystane do zabaw matematycznych.
Tutaj do wydrukowania karty do liczenia w zakresie 10, oczywiście z kropkami. Można kliknąć na zdjęcie i wydrukować. Pamiętajcie o spinaczu i zaznaczeniu z tyłu karty prawidłowej odpowiedzi w celu kontroli błędu.
Tutaj pomysł na latające kulki po tacy i labirynty z rolek po papierze toaletowym. My jeszcze dmuchaliśmy perełki Swarovskiego ;) za pomocą słomek.
Bardzo, bardzo polecam tę magiczną książkę, zresztą sami zobaczcie czy warto.
8 lut 2012
Malowanie po śladzie i łączenie kropek
Książeczki do malowania po śladzie czy łączenia kropek często mają bardzo małe wzory do malowania, co może zniechęcać małe dzieci. Znalazłam takie książeczki z dużymi elementami do kolorowania, które Wam polecam. Są to: "Połącz kropki i pokoloruj" wydawnictwa Olesiejuk, "Duże kropki" i "Duże szlaczki" wydawnictwa Wilga. Obie mają format zbliżony do A4.
Jeśli znacie jakieś inne książeczki do malowania z dużymi szlaczkami dajcie znać, bo szukam, szukam i nie mogę znaleźć.
"Połącz kropki i pokoloruj"
Książeczka "Połącz kropki i pokoloruj" jest super. Jest gruba, ma różny poziom trudności.
Na początku łączymy żółte kropki, a później kropki z cyferkami.
Kupiłam w biedronce za niecałe 10 zł. Naprawdę warto.
Książeczka "Połącz kropki i pokoloruj" jest super. Jest gruba, ma różny poziom trudności.
Na początku łączymy żółte kropki, a później kropki z cyferkami.
Kupiłam w biedronce za niecałe 10 zł. Naprawdę warto.
"Duże szlaczki".
Jest również fajna, z dużymi wzorami czyli nadaje się dla małych dzieci.
Jest cieńsza od poprzedniej, ma zaledwie 12 kartek, ale kosztuje niecałe 5 zł.
Z tej serii ukazały się jeszcze: "Duże kropki 2+", "Duże kropki 3+", "Duże szlaczki 5+".
Ostatnia jest dla starszych dzieci, ale dwie pierwsze na pewno będą dobre dla maluchów.
Ze strony babyonline.pl można wydrukować 6 przykładowych kartek z "Dużych kropek 3+".
Każdy obrazek jest podpisany wielkimi, drukowanymi literami.
Jest również fajna, z dużymi wzorami czyli nadaje się dla małych dzieci.
Jest cieńsza od poprzedniej, ma zaledwie 12 kartek, ale kosztuje niecałe 5 zł.
Z tej serii ukazały się jeszcze: "Duże kropki 2+", "Duże kropki 3+", "Duże szlaczki 5+".
Ostatnia jest dla starszych dzieci, ale dwie pierwsze na pewno będą dobre dla maluchów.
Ze strony babyonline.pl można wydrukować 6 przykładowych kartek z "Dużych kropek 3+".
Każdy obrazek jest podpisany wielkimi, drukowanymi literami.
4 lut 2012
Szlaczki w nowej odsłonie
Świąteczne labirynty już nam się znudziły, więc trzeba trochę je urozmaicić.
Wydrukowane labirynty wsadzamy w koszulki do dokumentów lub w skoroszyt.
Do środka koszulki, na stare ilustracje kładziemy, ewentualnie leciutko przyklejamy zdjęcie dziecka, interesujące go obrazki czy wycinanki z gazet i mamy stare szlaczki w nowej odsłonie. ;)
Możemy również użyć naklejek, przyklejając je na koszulkach.