Przedszkolak + śrubokręt

Kilka dni temu na naszych półkach zagościły śrubokręty ;)
Na początku w pudełku mieliśmy śrubokręt i samochodzik do rozkręcania.
W tej chwili w pudełku mamy 2 śrubokręty: cienki i gruby do wyboru.
Zmiana podyktowana przez Młodego, który chodzi po domu i szuka rzeczy do rozkręcania ;)
Nosi śrubokręty w pudełku, wrzuca do niego śrubki, więc nic się nie gubi (prawie).

Dając zabawkę do kręcenia, najlepiej sprawdzić samemu czy śrubki lekko się odkręcają, aby nie zniechęcić malucha ciężko odkręcającymi się śrubkami.

Śrubokręt całkowicie pochłania Młodego. Przy skręcaniu jest bardzo skupiony, potrafi kręcić, kręcić i kręcić, jakby czas się zaciął. Sprawia wrażenie, jakby nie było nic poza śrubokrętem w dłoni. Maria Montessori ten stan nazwała polaryzacją uwagi. A ja mogę patrzeć i patrzeć na skupienie małego człowieka ;)

Przestrzenny labirynt

Pomysł na zabawy z taśmą podpowiedziała mi Justyna w komentarzu do postu o śrubkowych zabawach z nitką.
Nie bawiliśmy się taśmą z troski o meble, ale w niedalekiej przyszłości mam zamiar wyklejać z Młodym literki na podłodze, więc kupiłam żółtą, papierową taśmę, która jest wykorzystywana przy malowaniu.
Taśma zdała egzamin i odkleja się bez problemu.

Zanim będziemy kleić figury, literki i inne bardziej skomplikowane kształty, M. dostał taśmę do swobodnej zabawy. Przyklejał , gdzie chciał i zrobił labirynt przestrzenny w kuchni ;)
Dzięki temu mieliśmy trochę gimnastyki i M. manewrował pomiędzy taśmami.
Później nożyczki w dłoń i ulubione zajęcie - cięcie.
Na koniec sprzątanie czyli chodzenie po taśmie, do momentu,aż cała przyklei się do siebie.

koszt taśmy-5 zł
godzina ciszy w domu
więc warto zaopatrzyć się w taką "zabawkę"

Druga strona mapy ;)

Kiedyś pisałam już o naszej mapie.
Do tej pory głównie po niej jeździliśmy. Niedawno z Młodym odkryliśmy jej nowe możliwości.
Można po jej drugiej stronie malować mazakami do tablic suchościeralnych lub zwykłymi z biedronki ;)
Tylko trochę mazaki się wycierają ubraniem. Może ktoś wie jakie mazaki są dobre do laminowanych powierzchni?

Ile miejsca do malowania. Nie jest to zwykłe a4 ;)

I można skakać ;)

Gluty , kulki i relaks ;)

Pierwszy raz wygrałam candy ;))))) a w nim zestaw glutotwórczy ;)
Zabawa glutami jest niezwykle odprężająca.
Gluty są zrobione z boraksu i mąki ziemniaczanej. Przepis znajduje się na stronie Emmy
W Apollo 8 astronauci używali substancji podobnej do takich glutów do stabilizacji narzędzi.

Mamo Emmy dziękujemy za gratisowe kulki. Są świetne. O kulki była prawie bitwa. Sama korzystałam z dobroczynnego, kojącego wpływu kulek, gdy Młody spał ;) Nie wiedziałam, że one są takie milutkie w dotyku. Zamiast robić coś w kuchni, to stałam i gmerałam w pudełku pełnym kulek ;)

Skrzynka manipulacyjna

Na Świeta wujek zrobił nam taką skrzynkę. ;) Skrzynia jest super i ma wiele możliwości.
Kłódki, duży magnes i różne zapięcia przyciągają uwagę na wiele godzin.
W środku jest miejsce do przechowywania śrubek, ale u nas znalazły tam swoje miejsce również pociągi :)
Na górze można wkręcać różne śrubki. Mamy teraz zapas śrubek od cienkich do grubych.
Jeśli ktoś ma możliwość zrobienia czegoś podobnego dla dziecka, to polecam bardzo, bardzo mocno.

Mąkowy umilacz czasu ;)

Przed Świętami często bawilismy się mąką krupczatką, a raczej sam Młody się bawił.
Krupczatka robiła za śnieg. Potrzebne jest tylko sitko ;) .
M. zaczął pisać po mące. Y - nasza pierwsza literka.
Byłam w miłym szoku, bo wcześniej nie zajmowalismy się pisaniem ze względu na brak zainteresowania Młodego. Widocznie w Nowym Roku to się zmieni ;)

Woda, mąka, kasze zawsze służą nam pomocą ;)

2 godziny zabawy ;))))))))))))), a sprzątania 15-20 minut, więc wyszlismy na plus hehe