Jedną z naszych, najbardziej użytkowanych zabawek jest duża mapa ścienna, po której jeździmy pociągami, samochodami czy strażą pożarną.
Często bawimy się w gaszenie pożarów. Dzwonię do małego strażaka z informacją w jakim państwie się pali i wtedy strażak jedzie tam na ratunek.
Świetna zabawa, a przy okazji uczy państw, miast, oceanów itp.
Mapę kupiliśmy za dwadzieścia kilka zł ;) więc bez żalu zdejmuję ją ze ściany:)
Można wydrukowaś zdjęcia znanych
budynków i strażak będzie mógł gasić konkretny budynek.
fajny pomysł z tą mapą
OdpowiedzUsuńBunia
Dzięki, mapę polecam każdemu ;)
OdpowiedzUsuń